Jeden z najbardziej erotycznych tańców świata. Zwykle smutny, opowiadający historię niespełnionej, choć pełnej namiętności i pasji, miłości. Tango argentyńskie. Za każdym razem, jak oglądam zgranych tancerzy mam wrażenie, że podglądam parę kochanków…
HISTORIA TANGA ARGENTYŃSKIEGO
Pierwsze tanga tańczone były podobne w burdelach pod koniec osiemnastego wieku. Oficjalnie, za kolebkę tanga uznaje się Beunos Aires i rok 1900. Jako jeden z pierwszych tańców tango wymagało, by partner obejmował kobietę. Zaś zupełną rewolucją, jaką przyniosło tango, jest fakt, że do jednej muzyki, można tańczyć różne figury. Tym samym na scenie panuje zawsze dreszcz napięcie i oczekiwania, gdyż nigdy nie wiadomo jaki będzie kolejny krok tancerzy!
Tango zdobyło serca prostych ludzi w klubach i domach publicznych, aby w okolicach roku 1913 zadebiutować na paryskich dworach. Jednak ze względu na mocno erotyczny charakter tańca klasy wyższe zostały podzielone: jednym tango przypadło do gustu, inni otwarcie je krytykowali, twierdząc, że jest gorszące i nie powinno nigdy być wystawiane publicznie. W takim tonie wypowiedział się o tangu papież Pius X i podobną opinię otrzymało tango od brytyjskiego magazynu The Times w 1913r.
W 1920r. w USA wprowadzono poprawkę do konstytucji, która dawała kobietom prawo głosu. Po okresie walki o ten przywilej nadchodzi era „kobiet wyzwolonych”. W tym czasie damy ścinają włosy, nakładają spodnie (w Europie żyje i tworzy Coco Chanel), publicznie palą papierosy. Tango staje się dla kobiet kolejną formą ekspresji, okazania seksualności oraz pragnień, zaś z drugiej strony pozwala kusić i prowokować.
W samej Argentynie tango przeżywa chwilowy kryzys. W latach 1925-1940 bardziej popularne staje się tango śpiewane. Taniec odradza się dopiero w połowie lat 40, ale przemiany ekonomiczno-społeczne lat 50 znów spychają tango do podziemia, gdzie czeka aż do połowy lat 80 by się odrodzić. Właśnie od lat 80 tango zaczęło być traktowane jako narodowe dziedzictwo Argentyny, a od ok. 2000 roku promocja tańca zaczęła być sposobem na przyciągnięcie turystów.
W chwili obecnej tango jest wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.
OSOBLIWE ZWYCZAJE
Tango różni się od reszty tańców nie tylko swoim erotycznym wyrazem. Posiada ono swoją własną etykietę i zwyczaje. Typowym zaproszeniem do tanga jest ruch głową i spojrzenie w oczy – tancerze mogą stać daleko od siebie i spotkać się dopiero na parkiecie.
Tango ma też swoje 'zabobony’. Nie tańczy się tanga Adios Muchachos (gdyż to ostatnie tango, jakie odśpiewał Carlos Gardel), nie wymawia się nazwiska Carlosa di Sarli – wierząc, że przynosi to pecha, zamiast tego przed występem wymawia się nazwisko Osvaldo Pugliese, który z kolei ma pomóc artystom.
Choć tango jest tańcem improwizowanym, czyli nie ma określonego układu kroków, to do celów nauki wprowadzono kilka elementów i figur. Przyjęło się, że noszą one nazwy hiszpańskie i nie są one tłumaczone na inne języki.
NAJBARDZIEJ ZNANE TANGA
Tango jest mocno reprezentowane w sztuce, a jego rozgłos i rozpowszechnienie się na całym świecie związane jest właśnie z prężnym rozwojem kinematografii.
Pierwszym tangiem w filmie był taniec wykonany w 1921 przez Rudolfa Valentino. Film nosił tytuł „czterech jeźdźców apokalipsy”. Następnie, w 1933 wchodzi na ekrany pierwszy film, w którym tango zatańczono do podkładu muzycznego. Tancerzem był Fred Asteir, a tytuł filmu to „Flying down to Rio”.
Dwa chyba najbardziej popularne tanga z filmów z niedalekiej przeszłości to tango zaśpiewane przez Madonnę w filmie Evita, oraz tango z filmu Moulin Rouge.