Z obawy o seks wybieram cesarkę

Z obawy o seks wybieram cesarkę

Sytuacja działa się parę lat temu,  ale pamiętam ją, jakby miała miejsce dziś. Moja znajoma – Agnieszka – wtedy w 7 miesiącu ciąży, powiedziała mi w tajemnicy, że boi się tego, jaki będzie ten seks po porodzie*. Szukała, czytała, wstydziła się zapytać lekarza… w efekcie, w obawie o stan krocza zdecydowała się na tzw. „cesarkę na życzenie”.

Czy dobrze na tym wyszła?

Z porodu Agnieszka pamięta głównie lekarza rozmawiającego ze swoim kumplem o meczu. Była też pani anestezjolog, która trzymała ją za rękę i położna, która pokazała jej córkę na całe 10 sekund. Natomiast z czasu „po porodzie” Agnieszka pamięta znacznie więcej.

Zmęczenie, ogrom obowiązków, nocne maratony bujania, walkę o laktację, która nie chciała nadejść, przejście na butelkę (ku załamaniu własnemu i uciesze babci). Niekończący się korowód podobnych do siebie dni rozpoczynający się od kupy a kończący na trzeciej zmianie garderoby.

I właśnie wtedy Agnieszka powiedziała mi coś, co utkwiło mi tak mocno w pamięci:

– Słuchaj, zdecydowałam się na cesarkę między innymi dlatego, że bałam się o to jaki będzie seks po porodzie. Pamiętaj, jeśli kiedyś ktoś Cię zapyta czy poród wpływa na seks powiedz, że TAK, ale zupełnie nie poprzez to, że cipka jest luźniejsza czy blizna na brzuchu szpeci. Poród wpływa na poczucie tego, czy w ogóle seks jest potrzebny, a nawet jeśli jest, to czy ma się siły, żeby go uprawiać!

Cóż, gdyby Agnieszka zapytała mnie teraz o to, czy poród wpływa na seks miałabym więcej danych, aby jej odpowiedzieć (z drugiej strony chyba właśnie jej historia była powodem, dla którego temat mojej pracy dyplomowej brzmiał „wpływ doświadczeń okołoporodowych na funkcje seksualne kobiet”).

Nauka o seksie po porodzie

Przechodząc jednak do liczb i danych naukowych, okazuje się, że początkowe obawy Agnieszki były błędne.

Może nie tyle błędne, co rozmijały się z faktami. Z doświadczeń wynika bowiem, że to właśnie kobiety, które urodziły fizjologicznie są w późniejszym okresie najbardziej zadowolone ze swojego życia seksualnego! Jednocześnie zaznaczyć trzeba, że epizjotomia (czyli nacięcie krocza) wpływa negatywnie na elastyczność tkanek i obniża późniejszą satysfakcję kobiety ze współżycia (kolejny argument za tym, że lepiej pęknąć niż być naciętą!). Pełną pracę dyplomową ze słupkami, wykresami i analizami możecie przeczytać tutaj.

Co ciekawe, nie tylko ja uzyskałam takie wyniki w pracy badawczej! Zespół naukowców pod kierunkiem Kleina również zaobserwował, że kobiety po porodzie naturalnym rzadziej skarżą się na ból podczas stosunku!

Spadek libido po porodzie

Wracając do Agnieszki, w efekcie problem z seksem okazał się zupełnie inny niż myślała…
W pracy w gabinecie i przez skype wiem, że wiele kobiet w pierwszym okresie macierzyństwa skarży się na spadek libido i obniżenie potrzeb seksualnych. Z jednej strony – jest to wpisane w ten etap życia, z drugiej, jeśli Ty lub Twój partner doświadczacie takich trudności i czujecie, że ten stan was unieszczęśliwia nie ma po co zwlekać. Lepiej skorzystać z pomocy psychologa-seksuologa lub psychoterapeuty.

 

 

 

 

*znajoma pozwoliła mi opisać całą tą historię z zachowaniem dyskrecji i pod warunkiem zmiany jej imienia

About Author

Karolina Piotrowska

Pomagam ludziom zrelaksować się i odpocząć. W spokoju zdecydowanie łatwiej jest zauważyć jak wiele mamy powodów do radości i zadowolenia. Z wykształcenia jestem psychologiem, szczególnie interesuje mnie neuropsychologia i seksuologia. Niezwykła więź między umysłem a ciałem oraz naszymi myślami i emocjami. Jeśli masz pytania, skontaktuj się ze mną!

Related posts