Dziecko, które wstydzi się swojego ciała

Dziecko, które wstydzi się swojego ciała

Bezpośrednią motywacją do napisania tego wpisu była sytuacja, która spotkała mnie dzisiaj na pływalni. Przebierając synów w damskiej szatni mama innego dziecka – małej dziewczynki, zauważyła, że powinnam zmienić szatnię (na męską lub mieszaną) gdyż jej córka może się już krępować przebierania przy chłopcach.

Droga mamo tej małej dziewczynki,
nawet nie wiesz ile sprzecznych emocji przebiegło w jednej chwili przez moją głowę!

Z jednej strony wiem, że moje granice mogą być przesunięte względem normy, gdyż rzeczywiście jestem osobą otwartą na ciała i cielesność. Dodatkowo pracuję w takim a nie innym zawodzie, który sprawia, że stale obcuję z ciałem, rozmawiam o nim, jego funkcjach i potrzebach. Z drugiej strony – pamiętam z własnego dzieciństwa szatnie na pływalni, które jednak zwykle wybierane były ze względu na płeć rodzica a nie dziecka…

To jednak wszystko kwestie poboczne.
Moje zmieszanie spowodowane było zupełnie czymś innym.

Mianowicie Twoją obroną Twojego dziecka. Szacun! Naprawdę podobało mi się, że chciałaś zaspokoić potrzebę swojej córki…. i tylko bardzo szybko odpaliło się w mojej głowie, że my nie mamy w sobie potrzeby doświadczania poczucia skrępowania czy zawstydzenia.

Rozumiesz już moją konsternację? Z jednej strony super, że była w Tobie taka gotowość do reagowania na dziecko, wspierania i szukania rozwiązania. Z drugiej zaś pytanie: czy to działanie miało odpowiedni wektor? Czy skierowane było w rzeczywistą potrzebę?

Zostawiając już moją dzisiejszą sytuację z basenu w spokoju pomyślałam, że temat może być ważny i użyteczny dla wielu rodziców. Oto więc co warto wiedzieć o dziecięcym zawstydzeniu, podejściu do cielesności, seksualności i szerzej rozumianych potrzebach.

WSTYD i CIAŁO

Rodzimy się jako istoty bezwstydne i bezgranicznie ufne. Ciało służy nam do okazywania miłości, radości i czerpania przyjemności. W takiej błogości dane nam jest żyć przez pewien czas. Jak długi to zależy w dużej mierze od tego jakie podejście do seksualności mają nasi rodzice. Jednak na ten świat wszyscy przychodzimy nadzy i gotowi do eksploracji.

Wstyd nie pojawia się samoistnie. Dziecko nagle, z dnia na dzień nie postanawia zacząć czuć skrępowania. Dziecko obserwuje. Długimi dniami i miesiącami – podejście rodziców do swoich ciał, ich zachowanie między sobą, słucha słów, które rodzice kierują pod adresem ciała własnego oraz ciała dziecka.

WSTYD JAKO REWERS

Wstyd jest też sygnałem, że dzieje się coś z dwiema ważnymi potrzebami: potrzebą akceptacji oraz potrzebą bezpieczeństwa.

Jeśli przestaję mieć pewność czy moje ciało jest dobre, zdrowe, wystarczające zaczynam odczuwać wstyd związany z poczuciem bezpieczeństwa  Gdy zaczynam się obawiać o to co inni powiedzą, pomyślą lub jak ocenią moje ciało zaczyna pojawiać się wstyd związany z potrzebą akceptacji.

WSTYD JAKO ELEMENT ROZWOJU

Rzeczywiście w pewnych etapach rozwoju jesteśmy bardziej skłonni czuć zawstydzenie. Jednak sam wstyd nie jest wpisany w żadnej konkretny okres rozwoju seksualnego. Ba! W niektórych okresach, np. w czasie wczesnoszkolnym w grupie rówieśniczej dzieci okazują wielką ciekawość ciała i zachowują się „bezwstydnie”. To czas zabaw w doktora, podglądania, opowiadania o funkcjach wydalniczych.

I często właśnie w efekcie przyłapania na jednej z takich zabaw dziecko zostaje skonfrontowane z niezadowoleniem ze strony rodzica czy opiekuna.

O ile przyłapanie prowadzi do wyjaśnienia dziecku granic, jest wstępem do rozmowy i dalszej edukacji seksualnej to nie dzieje się nic złego. Trudniej się dzieje, gdy w efekcie przyłapania rodzice zaczynają zasiewać w dziecku wstyd.  Czasem robią to nie rodzice – opiekunowie przedszkolni, ciotki dobra rada, starsze rodzeństwo czy koledzy z przedszkola. Osób, które mogą zasiać pierwsze ziarenko wstydu jest niezliczona ilość.

JAK WIĘC REAGOWAĆ NA WSTYD DZIECKA

Otwarcie. Z miłością. Akceptacją. Ale z odwołaniem do potrzeb, które za nim stoją. Z zapewnieniem, że ciało dziecka, jego funkcje i wygląd są normalne i zdrowe. Ze zrozumieniem, że ciekawość dziecka w zakresie ciała jest naturalna i dobra. Ze spokojem i wyrozumiałością.

Dziecko, które otwarcie mówi, że się wstydzi przekazuje ważny komunikat. Potrzebuje wtedy wsparcia oraz wiedzy, ale i poczucia stałej miłości, akceptacji i bezpieczeństwa.

Zawsze też trzeba postawić lusterko przed samym sobą i zastanowić się co nasze dziecko mogło zaobserwować w naszym własnym podejściu do ciała, w naszych słowach i gestach. Czy przypadkiem zawstydzenie u malucha nie jest kopią trudnych emocji związanych z relacją z cielesnością i seksualnością u rodziców, dziadków bądź innych osób z bliskiego otoczenia dziecka.

 

About Author

Karolina Piotrowska

Pomagam ludziom zrelaksować się i odpocząć. W spokoju zdecydowanie łatwiej jest zauważyć jak wiele mamy powodów do radości i zadowolenia. Z wykształcenia jestem psychologiem, szczególnie interesuje mnie neuropsychologia i seksuologia. Niezwykła więź między umysłem a ciałem oraz naszymi myślami i emocjami. Jeśli masz pytania, skontaktuj się ze mną!

Related posts