Jeśli śledzisz mnie na facebooku to wiesz, że na początku grudnia mój syn miał operację. Zabieg, do którego sama przygotowywałam się psychicznie chyba bardziej niż mój 5 latek. Z jednej strony miałam świadomość, że to nie jest „nic aż tak wielkiego”, z drugiej… dziecko, skalpel, znieczulenie. Moja wyobraźnia płatała mi nieznośne figle.
Szukałam więc w necie informacji jak przygotować i siebie, i dziecko do operacji. Niewiele znalazłam.
Oto więc kilka porad ode mnie – mamy, psycholożki, która już ma to za sobą.
NAJPIERW PRZYGOTUJ SIEBIE
czyli co jako rodzic możesz zrobić, by ten czas nie był rodem z horroru.
przyjrzyj się swoim emocjom
ignorowanie własnych odczuć to jedno z najczęstszych zaniedbań rodzicielskich. żyjemy w takim biegu, że czasem chcemy już tylko spokoju. Spokój jest jednak niemożliwy, jeśli wewnętrznie ciągle gdzieś pędzimy. Wtedy wszystko będzie nas drażnić. Zbadaj więc swoje emocje, na ile to możliwe ucisz wewnętrznego poganiacza i daj sobie czas, aby poobcować z własnym lękiem. Strach przed operacją dziecka jest naturalny.
zastanów się jak o swoich emocjach powiedzieć dziecku
zapewne wiele zależy od tego jak duże jest dziecko. Jeśli malec sam czuje niepokój i obawy świadomość, że są one naturalne i odczuwają je również rodzice może pomóc. Z drugiej strony warto pokazać dziecku, że niektóre sprawy robi się pomimo lęku.Wiem, że często można spotkać się ze stwierdzeniem „nie pokazuj dziecku swojego lęku” – osobiście nie zgadzam się z tym. Gdybym to ja była przed zabiegiem i najbliższe mi osoby nie okazywałyby niepokoju o moje zdrowie czułabym się raczej pozostawiona sama sobie. Gdyby moje słowa „boje się operacji” ktoś mi bliski zbywał krótkim „a przestań, na pewno będzie dobrze” raczej nie czułabym wsparcia a brak przestrzeni do wyrażania swoich obaw.
Dlatego z moim synem rozmawiałam o lęku. Tym, który czuję ja, i tym który czuje on. Wyszło nam, że ja się boję bardziej, ale że oboje zgadzamy się, że lekarz w szpitalu zna się na swojej pracy, operacja jest bezpieczna i chcemy, żeby się odbyła.
Oczywiście oprócz lęku przegadaliśmy też inne emocje. Była tam radość z tego, że będzie zdrowy i będziemy mogli wrócić do pewnych aktywności i sportów. Smutek, że tak to wyszło, ale i nadzieja na to, że taka sytuacja się nie powtórzy. W ostatecznym rozrachunku przeważyła nadzieja – na to, że wszyscy będziemy zdrowi i aktywni w naszym życiu.
przygotuj się na trudny czas oczekiwania na zabieg i jeszcze trudniejszy okres napięcia podczas samej operacji
znam różne techniki dotyczące trzymania emocji na wodzy, jednak w takich momentach poziom stresu może być bardzo duży. Ja powtarzałam sobie, że to co najlepsze co mogę dać dla mojego dziecka w tym okresie to mój spokój i uśmiech. Kiedy odjechał na sam zabieg korzystałam z nagrań relaksacyjnych wcześniej pobranych na tą okoliczność. Dzięki temu czas leciał mi szybciej a moja bujna wyobraźnia nie podpowiadała mi najgorszych możliwych scen.
przygotuj się na okres rekonwalescencji
czyli bardzo praktycznie: dowiedz się ile czasu Twoje dziecko będzie musiało być unieruchomione po zabiegu albo jak długo będzie odczuwało ból bądź dyskomfort. W naszym przypadku był 3 dniowy nakaz pełnego leżenia a potem stopniowa aktywizacja do zajęć domowych i dopiero po przeszło tygodniu możliwość większej aktywności. Oznacza to, że dziecko potrzebuje zabaw w pozycji siedzącej. Nieoceniony jest w tej sytuacji stolik do jedzenia śniadania w łóżku 😉 na jego blacie maluch może bawić się pozostając w bezpiecznej pozycji. Wszelkiego rodzaju planszówki, ciastolina, malowanie oraz czytanie i oglądanie bajek – oto jak przeżyliśmy tydzień uziemienia.
JAK PRZYGOTOWAĆ DZIECKO DO OPERACJI
rozmawiaj o zabiegu
w zależności od tego w jakim wieku masz malucha opowiedz mu o operacji w sposób dla niego zrozumiały. Rozmowa i poznanie tego co się będzie działo zdecydowanie obniża lęk u dziecka. Pamiętaj, że dzieci są z natury ufne i wierzą w to, co mówią rodzice, dlatego nie oszukuj podopiecznego. Jeśli dziecko musi przejść jakąś bolesną procedurę czy choćby badanie krwi, którego się boi lepiej jest opowiedzieć ja ono będzie wyglądać i dlaczego przez chwilę zaboli niż kłamać, że bólu nie będzie.
pokaż dziecku miejsce i ludzi
jeśli tylko jest taka opcja zabierz dziecko na zwiedzanie szpitala, poznanie lekarza i pielęgniarek. To może trwać chwilę, ale znów obniży niepokój
rozmawiaj o emocjach
jak pisałam wyżej, emocje są istotne. Twoje dziecko ma swoje emocje dotyczące zabiegu, ale ujawni je tylko wtedy, kiedy stworzysz ku temu odpowiednią przestrzeń.
mów o tym co będzie potem
to chyba moja największe niedopatrzenie, zaaferowana przygotowaniami do zapomniałam pogadać z synem o tym, co będzie po operacji, a przecież to wyjątkowa sytuacja, że trzeba leżeć w łóżku, że może być jakiś dyskomfort, że przez dwa tygodnie nie idzie do przedszkola itp.
przed zabiegiem poświęć swojemu dziecku czas i uwagę
jeśli możesz weź dzień wolnego, spędźcie wspólnie czas na czymś co sprawia wam radość, razem, bez wi-fi, komputera i obowiązków. Po prostu pocieszcie się sobą.